Pablo Picasso w Lublinie? Tak, jż 29 września Muzeum Lubelskie w Lublinie pokaże prace Pabla Picassa! Na wystawie zostanie zaprezentowanych 300 dzieł, grafik i sztuki użytkowej tego artysty.
Większość z nich nigdy w Polsce nie została pokazana. Na wystawie zobaczymy talerze, które Picasso podarował Muzeum Narodowemu w Warszawie po Kongresie Intelektualistów w 1948 roku, oraz prace polskich artystów, którzy dziełami hiszpańskiego kubisty się inspirowali. Muzeum zapowiada, że wkrótce zdradzi więcej informacji na temat wystawy.
Pablo Picasso w Wilanowie (podczas wizyty w Polsce z okazji I Kongresu Intelektualistów na Rzecz Pokoju we Wrocławiu), fot. petea.home.pl
Dziękujemy Ci, że czytasz nasze artykuły. Właśnie z myślą o takich cudownych osobach jak Ty je tworzymy. Osobach, które lubią czytać i doceniają nasze publikacje. Wszystko, co widzisz na portalu jest dostępne bezpłatnie, a ponieważ wkładamy w to dużo serca i pracy, to również zajmuje nam to sporo czasu. Nie mamy na prowadzenie portalu grantu ani pomocy żadnej instytucji. Bez Waszych darowizn nie będziemy miały funduszy na publikacje. Dlatego Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne. Jeśli lubisz czytać niezłosztukowe artykuły – wesprzyj nas.
Dziękujemy Ci bardzo, Joanna i Dana, założycielki Fundacji Niezła sztuka
Witam, wystawa bedzie dostępna do 3-go grudnia, informacje zawarte są na oficjalnym fanpage muzeum lubelskiego , pozdrawiam DW
Tak, piszemy o tym dokładniej w dziale newsów: http://news.niezlasztuka.net/event/pablo-picasso-wizerunek-wielokrotny/
Na razie jeszcze za dużo nie wiadomo, taka drobna zajawka z konferencji prasowej. Jak tylko będziemy wiedzieć więcej – napiszemy i na pewno będzie w naszych newsach i newsletterze 🙂
Jak długo będzie dostępna ekspozycja do zwiedzania? Uważam,że to wielkie wydarzenie i należy je nagłośnić w mediach. Zresztą nasze instytucje Muzealne nie czuja „ducha czasu” i oprócz muzeum w Krakowie i Muzeum Sztuki Współczesnej w Warszawie nie rozumieją jednej rzeczy, a mianowicie: jeżeli zgłaszam chęć korzystania z newslettera jako źródła bieżącej informacji i zgłoszenie zostało zarejestrowane, to należy te informacje przesyłać. Niestety, po otrzymaniu jednej lub paru informacji sprawa się kończy. Muszę znowu pisać i przypominać, że czekam na informacje. Potem są przeprosiny, jeden lub dwa newslettery i znowu od nowa. Zarejestrowałem się w muzeach Łodzi, Wrocławia, Poznaniu, Szczecina, Warszawie i pomniejszych regionalnych. wszędzie jest podobnie. Dobrze, że Wy oraz ARTE i Rynek i Sztuka wspaniale realizujecie to, na co wyraziliście zgodę. Bardzo Wam za to dziękuję i mam nadzieję, że będzie tak dalej.